Audi, czyli słuchaj
Kto z nas nie zna słynnej marki niemieckich samochodów, którą reprezentują cztery połączone pierścienie? Czy wiecie, że nazwa marki wywodzi się z łaciny i oznacza… słuchaj? Na ten pomysł wpadł założyciel, który, nie mogąc brandować samochodów które tworzył, swoim nazwiskiem (Horch), postanowił skorzystać z pomocy matki wielu języków, czyli łaciny.
Dzięki temu mógł prezentować światu swoje kolejne konstrukcje i rozwiązania motoryzacyjne, zachowując – przynajmniej pośrednio – możliwość sygnowania ich własnym nazwiskiem. Dalsze losy marki Audi przechodziły różne etapy i transformacje, jednak logo oraz nazwa przez dekady pozostały niezmienne, tak jak slogan – „Vorsprung durch Technik” czyli przewaga dzięki technice.
O Audi mógłbym słuchać cały czas, jako – prywatnie – zagorzały fan tej marki samochodów. Tym bardziej cieszyła mnie możliwość wykonania zdjęć portretowych pracowników oraz zdjęć samego salonu Audi w Katowicach.
Dobre zdjęcia portretowe powinny być niczym samochód klasy premium – mają zwracać uwagę i przyciągać wzrok. Dlatego tak ważne jest dla mnie stworzenie dobrej i swobodnej atmosfery podczas sesji portretowej – aby skrócić dystans między aparatem a osobą fotografowaną. Aby zniwelować dyskomfort lub spięcie, które czasami pojawia się przy konfrontacji z obiektywem. Pieczołowicie dbam o to, aby zdjęcie uchwyciło w najlepszy możliwy sposób osobę portretowaną.
Oprócz zdjęć portretowych miałem okazję sfotografować siedzibę salonu Audi, świeżo po remoncie. Każdorazowo fotografowanie obiektów i wnętrz to dla mnie miłe uzupełnienie zdjęć biznesowych, które wykonuję w ramach współpracy z firmami. Bez wątpienia dobrze wykonane zdjęcia architektury i wnętrz, tak jak w przypadku sesji portretowych, stanowią doskonałą wizytówkę każdej firmy – tak kluczową przy wywarciu dobrego pierwszego wrażenia, jeszcze przed wizytą Klienta końcowego.
Niniejszym zapraszam do zapoznania się z efektami naszej współpracy.